Ciasny gorset? o felietonie

Felieton przypomina ciasny gorset. Nie każdy pisarz potrafi ten gorset zasznurować luźno, by nie zadusić czytelnika, ani samemu nie pozbawić się tchu. Bieńczyk, Pilch, Szczygieł nie mają z tym kłopotu. Publiczność czytająca, ale niezaangażowana w obieg krytycznoliteracki, zarzuca literaturze wysokiej i jej twórcom parnasizm, snobizm, niezrozumiałość. Za wzór do naśladowania stawia jej kryminał i (ostatnio)… Czytaj dalej Ciasny gorset? o felietonie

Czego nie przeczytam w 2017 roku?

Ani jednej książki, której nota zaczyna się zdaniem: wzruszająca historia autorki bestselleru… – bo te książkopodobne produkty wzruszają mnie mało. Ani jednej książki wydanej dlatego, że właśnie na ekrany kin wchodzi film na jej podstawie, choć są na nie zapisy w bibliotekach, albo właśnie z tego powodu. Portretu młodej Wenecjanki Jerzego Pilcha – bo nie… Czytaj dalej Czego nie przeczytam w 2017 roku?

Komu arcydzieło

Arcydzieł nie znajdziemy na żadnej liście bestsellerów, nie było ich w naszych bagażach wakacyjnych, nie zabieramy ich w podróż służbową i codzienną drogę do pracy. Przecież arcydzieło to książka stara, opasła, wymagająca tego rodzaju skupienia, na które – jak nam się wydaje – nie możemy sobie pozwolić na co dzień. Nie kupujemy ich w prezencie… Czytaj dalej Komu arcydzieło

Literatura gówniarska

Muszę przyznać, że mam pecha ostatnio do polskiej powieści: w krótkich odstępach czasu w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wpadłam na trzy fatalne książki, które wyszły spod pióra autorów cenionych i uważanych za wyjątkowo utalentowanych: Masakrę Krzysztofa Vargi, Zuzę albo czas oddalenia Jerzego Pilcha i Czarne serce Janusza Andermana. Wszystkie te trzy powieści łączy szereg cech… Czytaj dalej Literatura gówniarska

Wypisy – Pilch

fot. Danuta Węgiel, www.wydawnictwoliterackie.pl Poniedziałek – odebrać spodnie od krawca. Wtorek – zapomniałem. Środa – liga mistrzów. Czwartek – zacząć to, o czym zapomniałem we wtorek; jeśli zapomniałem o czymś, co trzeba zacząć, a nie – na przykład – skończyć. Piątek – przetrzymać skutki uboczne. Sobota – siąść za biurkiem, to zawsze pomaga. Niedziela –… Czytaj dalej Wypisy – Pilch

Przetrzymać skutki uboczne

Jerzy Pilch, Drugi dziennik. 21 czerwca 2012 −20 czerwca 2013 Wydawnictwo Literackie 2013 Wydaje się, że Drugi dziennik pokazuje Pilcha nowego, Pilcha jakiego nie znamy. Do pewnego tylko stopnia jest to kontynuacja Dziennika. Tutaj Pilch jest zdecydowanie bardziej osobisty, posługuje się innym tonem, zajmują go inne tematy. Odsuwa się od spraw zewnętrznych, publicystycznych problemów. Przestaje… Czytaj dalej Przetrzymać skutki uboczne