Głosy z jaru

Dawno nie czytałam książki tak okrutnej i tak pięknej, z taką precyzją i urodą języka wyrywającą czytelnikom trzewia. Marianna Kijanowska Babi Jar. Na głosy Przekł. Adam Pomorski Mignęło mi gdzieś wczoraj zdanie Putina, że musi bronić 8 milionów obywateli przed kijowskim ludobójstwem i od razu wpadłam z powrotem w książkę Marianny Kijanowskiej zatytułowaną „Babi Jar.… Czytaj dalej Głosy z jaru

Na Wschodzie, czyli poza granicami cywilizacji

Zastanawiam się, kiedy czytałam ostatnio równie potworny i przejmujący zapis Zagłady – taki, który w sumie na wiele dni wytrąca z życia, popycha do myślenia o stopniach ludzkiego okrucieństwa, ale przede wszystkim przekazuje nieprawdopodobną ilość faktów. I dochodzę do wniosku, że to musiało być jakoś na przełomie podstawówki i liceum, Borowski połączony z Kertesem, przyprawieni… Czytaj dalej Na Wschodzie, czyli poza granicami cywilizacji

Przezroczyste ręce

Rejwach Grynberga – jeśli uważacie, że literatura daje odpowiedzi na pytania – nie sięgajcie po tę książkę. Jeśli szukacie w literaturze pocieszenia – odłóżcie ją. To dobry adres dla rozpaczy. Jeśli jesteście zatem gotowi zawiesić swoje oczekiwania, wystawić się świadomie na największą ohydę ludzką, pamięć cierpienia, poruszenie – to trafiliście we właściwe miejsce. W Rejwachu… Czytaj dalej Przezroczyste ręce