Zastanawiam się, kiedy czytałam ostatnio równie potworny i przejmujący zapis Zagłady – taki, który w sumie na wiele dni wytrąca z życia, popycha do myślenia o stopniach ludzkiego okrucieństwa, ale przede wszystkim przekazuje nieprawdopodobną ilość faktów. I dochodzę do wniosku, że to musiało być jakoś na przełomie podstawówki i liceum, Borowski połączony z Kertesem, przyprawieni… Czytaj dalej Na Wschodzie, czyli poza granicami cywilizacji