Rodzina jako własność

Jennifer Egan, Domek z piernika Przeł. Anna Gralak Znak 2024 Kiedy połowa czytelników zastanawia się, czy to jest powieść o Musku, a druga połowa – czy o Zuckerbergu, mnie tu najbardziej interesują dzieci. Ale od początku: Egan kreuje w tej powieści świat futurystyczny, taki, w którym Bix Bouton, postać wzorowana na geniuszach technologicznych, wymyśla program… Czytaj dalej Rodzina jako własność

Po co komu romans?

J. M. Coetzee, Polak przeł. Aga Zano,  Znak 2023   Ciekawy, odświeżający romans – płomień się tu tli jak na starej zapałce, amant jest oziębły, kochanka stąpa twardo po ziemi.  Coetzee wydaje właśnie teraz w Polsce powieść „Polak” – choć tytuł jest mylący, bo nie o Polskę tu chodzi, ani nawet za bardzo nie o… Czytaj dalej Po co komu romans?

Ostrożnie, pożądanie

Małgorzata Lebda, Łakome, Znak 2023   Kawę sobie zróbcie, bo będzie długo. I z zachwytami, chociaż naprawdę próbowałam czytać tę książkę na zimno, na ostro i na odległość. Debiutancka proza Lebdy jest wybitna przede wszystkim dlatego, że nie da się wyrysywać w niej żadnych par opozycji, żadnych wyraźnie prostych linii i ich przecięć. To jest… Czytaj dalej Ostrożnie, pożądanie

Republika kobiet

Republika kobiet   To, że „Nim dojrzeją maliny” została wyróżniona Europejską Nagrodą Literacką, jakoś zupełnie nie robi na mnie wrażenia, bo czytałam kilka książek do niej nominowanych lub nagrodzonych i naprawdę były słabe, żadne, kompletnie ich nie pamiętam bez sprawdzania w notatkach. Natomiast fakt, że to jest powieść ukraińska, która wpisuje się w nurt literatury… Czytaj dalej Republika kobiet

Klejnot męskości

Filip Zawada, Weź z nią zatańcz Znak 2022 Na ironię zakrawa fakt, że zajmując się ostatnio na okrągło problemem wstydu przy okazji feminizmu, natykam się po kolei na książki o kryzysie męskości. Ostatnio „Robak” Wiśniewskiego, teraz Zawada ze swoją wersją dance macabre rozgrywającą się we wrocławskim M3. Wiśniewski nie opowiada wcale o uzależnieniu od pornografii,… Czytaj dalej Klejnot męskości

Gorzko

Jerzy Szperkowicz, Wrócę przed nocą, Znak 2021 Nie wiem, czy istnieje taki gatunek jak reportaż autobiograficzny, ale gdyby istniał z pewnością należałoby do niego zaliczyć dwie świetne książki: „Dom z dwiema wieżami” Macieja Zaremby-Bielawskiego i „Wrócę przed nocą” Jerzego Szperkowicza, która wczoraj miała swoją premierę.  Skojarzenie książki Szperkowicza z autobiograficznym wspomnieniem Zaremby-Bielawskiego nie jest przypadkowe:… Czytaj dalej Gorzko