Czego nie czytać w tej wakacje? Niczego, co poleca nam się jako literatura rozrywkowa z ambicjami. Nie ma czegoś takiego. Albo z ambicjami, albo przyjemnie. A więc: Aleksandra Arendt, Bałtyk. Historie zza parawanu, Wydawnictwo Poznańskie – bo nudne, poskładane z cytatów z innych książek, napisane językiem płaskim, przewidywalnym i lekko kalekim. Zamiast skrzących się anegdot… Czytaj dalej Czego nie czytać w te wakacje