Wypisy – Anna Piwkowska

Anna Piwkowska Leżała na leżaku Dni były piękne, a ja, nieśmiertelna. Miałam piętnaście lat, czerwone szorty i razem z chłopakami  łowiłam w siatkę rdzawe, kremowe i cytrynowe motyle. Dobrze pamiętam rąbek jej płóciennej niebieskiej sukienki, wystający spod wełnianego koca. Obok leżaka, na trawie, stygła herbata. Kiedy potrąciliśmy szklankę i przepraszaliśmy ją na wyrywki, przejęci, niecierpliwi,… Czytaj dalej Wypisy – Anna Piwkowska