Hanna Krall: Siedzi się i się pisze. Wszędzie leżą zmięte karetki papieru. Czasami jest na nich pół strony, czasami początek zdania. Zużywam ogromne ilości papieru. Dlatego kupuję zeszyty szkolne, które są najtańsze. (Wolne. Rozmawia Remigiusz Grzela, Wydawnictwo Krytyki Politycznej 2012)