Wypisy – Roman Honet

pożegnanie z i.

dla i.k.
rozstajemy się szybko i cicho,
żeby pamięć nie miała pokarmu.
daje mi pastę do zębów, kubki,
mydło w płynie. dzieli się. weź.
przyjdzie noc. zabierz.
noc naszej pierwszej wigilii,
gdy mnie przytuliła, gdy uderzył mnie blask
ze sterczących w oddali balkonów i sosen,
gdy należałem do kogoś,
kto mówi prawdę przez śnieg
i przez płomień
Teraz popiół to ja, to moje

Roman Honet, Świat był mój, Biuro Literackie, Wrocław 2014

Comments

Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *