Michał Olszewski, #upał Powieść o mediach – tak, ale najbardziej mnie w niej zainteresował portret rodziny: pozornie nowoczesnej, z dwojgiem realizujących się zawodowo rodziców, wyemancypowaną matką i przebojowym ojcem. Oględnie mówiąc, nie jest to obraz ani optymistyczny, ani godny naśladowania. Przez pewien czas bałam się otworzyć lodówkę, bo prawdopodobnie nawet w niej znalazłabym #upał. Nie… Czytaj dalej Od dzieciństwa bałem się niedziel