Pamięć albańska

  Twoje ciało porzuca cię w błocie; twoje ciało cię zdradza. Ciało jest tylko wodą i węglem.   Miałem siedemnaście lat, kiedy pewnego ranka, po nocnych koszmarach, z 41 stopniami gorączki i z zapaleniem płuc, obudziłem się w celi w kałuży własnego moczu. Nie byłem już dzieckiem i jeszcze nie mężczyzną…   A potem w… Czytaj dalej Pamięć albańska

Przekład – warsztat. Hanna Igalson-Tygielska

Poprosiłam tłumaczy nominowanych w tym roku do Nagrody Translatorskiej im. Boya-Żeleńskiego o wskazanie takich zdań, nad którymi się męczyli – bo przecież często chodzi o inną melodię języka, zupełnie obcy kontekst, słownictwo sprzed kilku epok, zupełnie dzisiaj niezrozumiałe, lub takie, które nie ma odpowiednika w polszczyźnie.  Języki nie są wobec siebie równoległe, nie są symetryczne,… Czytaj dalej Przekład – warsztat. Hanna Igalson-Tygielska

Słońce rodzi krwawy żar

Pisarz bez ojczyzny, poeta bez języka. Biały w RPA, bur w Europie. Więzień polityczny i poeta laureatus. Breyten Breytenbach Breyten Breytenbach, Ciało wędrowne Przeł. Jerzy Koch Wydawnictwo a5 Breyten Breytenbach to w Polsce twórca słabo znany, ale międzynarodowa nagroda im. Zbigniewa Herberta oraz związana z nią publikacja powinna tę sytuację zmienić. W swej rodzinnej Republice… Czytaj dalej Słońce rodzi krwawy żar