Wypisy – Jacek Dehnel

Nurt Nie dałeś mi nic poznać; poszedłeś do wanny. Dopiero z niej, zza ściany – we śnie ta sama była ściana, ta sama była w nim łazienka – słyszałem ten głęboki, ten szarpiący płacz. Aż się z tego zbudziłem – i zbudziłem ciebie, że tak mi się przyśniło. I że będzie dobrze. Zasnąłeś. Ja –… Czytaj dalej Wypisy – Jacek Dehnel