Te dwie książki są od siebie szalenie różne, ale w jakiś sposób podobne, bo skupione na świecie, otoczeniu, ekologii. „Betonozę” przeczytałam kilka tygodni temu, ale jakoś ta książka ciągle siedzi mi w głowie. Mencwel – jak na to patrzę z perspektywy – robi w niej jedną szalenie ważną rzecz: udowadnia, że myśl i świadomość ekologiczna… Czytaj dalej Pro eco – dwie książki