Popyt i podaż

W grudniu prowadziłam spotkanie on line z Krzysztofem Vargą, dotyczące jego książki „Dziennik hipopotama”. W spotkaniu – a właściwie debacie – brali też udział Michał Nogaś i Justyna Sobolewska, rozmawialiśmy dużo o rynku książki, jego praktykach i wypaczeniach. Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie radośnie pohukujący Varga, potępiający wszystko w czambuł i domagający się zamknięcie większości… Czytaj dalej Popyt i podaż

Palcem po mapie – reportaże, do których warto wrócić

Chodzę po regałach, jakbym wybierała się w podróż. Szukam egzotyki, jakichś smaczków, a nade wszystko wrażenia ruchu. Coraz gorzej się czuję na tym domowym łańcuchu. Kiedy jest już późno i ciemno, za oknem nie święcą latarnie, bo Kraków oszczędza, wędruję wzdłuż półek, żeby przypomnieć sobie, że świat nie zamyka się w granicach mojego mieszkania i… Czytaj dalej Palcem po mapie – reportaże, do których warto wrócić

Książki najgorsze 2019

Dorota Brauntsch, Domy bezdomne, Dowody na Istnienie Anna Herbich, Dziewczyny sprawiedliwe. Polki, które ratowały Żydów, Znak Karolina Kuszyk, Poniemieckie, Czarne (duża recenzja czeka na publikację) Anna Świrszczyńska, Jeszcze kocham. Zapiski intymne, WAB Maciej Wasielewski, Niewidzialna ręka, Wielka Litera Ta lista stanowi odzwierciedlenie moich lektur – brak złych powieści zagranicznych oznaczy tylko tyle, że miałam szczęście… Czytaj dalej Książki najgorsze 2019

Nienazwane

Świat w potrzasku Joanna Gierak-Onoszko, 27 śmierci Toby’ego Obeda Dowody na Istnienie 2019 O tym reportażu pisano chyba najwięcej w tym roku, ale udostępniam tutaj swój tekst, bo trochę inaczej przeczytałam tę książkę i wygrzebałam w niej kilka interesujących rzeczy, o których nie pisano. Wersja krótka jest taka: książka jest dobra, czytajcie koniecznie. Wersja długa… Czytaj dalej Nienazwane

Przeciwko betonowej kostce i jej mieszkańcom

Dorota Brauntsch, Domy bezdomne Dowody na Istnienie 2019 Przyznam, że bardzo czekałam na tę książkę. Niepotrzebnie, bo nie tylko jest to reportaż słaby literacko, przestylizowany i ucukrowany za pomocą językowych koszmarków, ale stanowi także dowód na dziwny snobizm kulturowy oraz zamknięty horyzont poznawczy. To ciekawe, że o wsi polskiej można pisać w sposób snobistyczny. Piszę… Czytaj dalej Przeciwko betonowej kostce i jej mieszkańcom

Wychować Polaków do luksusu

Czy krytyka literacka może wziąć na warsztat reportaż? Co wtedy odkryje? Jak oceniać tekst, który ma przede wszystkim funkcje poznawcze? Czy można pisać o reportażu i nie zajmować się fact checkingiem? Oto próba. Na pierwszy ogień: Olga Gitkiewicz i jej książka „Nie hańbi” o pracy w Polsce.   Zastanawiam się, z czego wynika szkicowość tego zbioru.… Czytaj dalej Wychować Polaków do luksusu