Wypisy – Łukasz Jarosz
Łukasz Jarosz, Wiersz dla mojej matki Po porodzie strasznie posypały mi się zęby – mówi, owijając nitką wołowe rolady. Zobaczysz, gdy sam będziesz miał dzieci – tłumaczy się i ostrzega….
Czytaj dalejŁukasz Jarosz, Wiersz dla mojej matki Po porodzie strasznie posypały mi się zęby – mówi, owijając nitką wołowe rolady. Zobaczysz, gdy sam będziesz miał dzieci – tłumaczy się i ostrzega….
Czytaj dalejZyta Oryszyn, Ocalenie Atlantydy Świat Książki 2012 Jak wydostać się ze schronu po wojnie? Jak ukryć się przed czujnym klasowo spojrzeniem służb? Jak zacząć życie od nowa w zupełnie nowym…
Czytaj dalejWielogłos. Krystyna Miłobędzka w recenzjach, szkicach, rozmowach pod. red. Jarosława Borowca Biuro Literackie, Wrocław 2012 Wydana z okazji 80. urodzin poetki książka stanowi rozległy zapis jej drogi twórczej, jest też…
Czytaj dalejAnna Piwkowska Leżała na leżaku Dni były piękne, a ja, nieśmiertelna. Miałam piętnaście lat, czerwone szorty i razem z chłopakami łowiłam w siatkę rdzawe, kremowe i cytrynowe motyle. Dobrze pamiętam…
Czytaj dalejAlice Munro, Miłość dobrej kobiety WAB 2013 Trudno nadążyć za tempem wydawania opowiadań Alice Munro po polsku – w ciągu kilku ostatnich lat nadrabiamy braki, WL i WAB przekładają szybko…
Czytaj dalejOczywiście potem można sobie wstrzykiwać nieśmiertelny botoks i twarz jak pupcia. Twarz niewyrażająca emocji, a to akurat się dobrze składa, bo kobiety nie powinny reagować zbyt histerycznie na życie. Najlepiej…
Czytaj dalej